Szukaj Pokaż menu

Słownik niezbędny do zrozumienia studenta informatyki

22 454  
11   20  
Wejdź do Monster Galerii!Studenci informatyki mają chyba już na pierwszym roku wykłady z komunikacji z otoczeniem. Na te jedne wykłady chodzą pilnie bo wiedzą, że z tego będą naprawdę korzystać do końca życia. Oto mały słowniczek aby zrozumieć studenta informatyki:
 
w wolnej chwili
- nigdy

jak będzie potrzebne
- jak mi za to zapłacą

mamy jeszcze parę rzeczy do dopisania
- nie zaczęliśmy trzech z pięciu modułów

byłam lekko śpiąca
- napisałam: bool w=false; if ( w ) ...

przydałaby się dokumentacja...
- napiszmy automatyczny generator dokumentacji

to na pewno jest coś oczywistego
- szukam od godziny i nadal nie wiem

jest taki mały problem
- połowa kodu nadaje się do śmieci

Łelkom tu Hiszpania

14 993  
5   13  
Wejdź na stronkę Dariusza Wójcika!Hiszpania... Ehhh pizza, spaghetti... No tak nam się przynajmniej wydawało dopóki nie otrzymaliśmy korespondencji z podróży do tego kraju od naszego znajomego globetrottera. Oto jak tam dotrzeć i co może nas spotkać w tym pięknym kraju: 

         Hiszpania kraj byków, toreadorów i Hiszpanów. Jak zwykle z profesjonalną pieczołowitością przygotowuję się do podróży. Od dwóch tygodni jem wyłącznie wołowinę i piję zacne wino marki "Bycza krew". I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie ostatnia puszka "Byczków w oleju". To zielone to nie była ikra. Tak przynajmniej tłumaczyli mi potem w szpitalu.
        Dość szybko wyszedłem ze śpiączki, a dzięki niej byłem wypoczęty i pełen pomysłów. W obcym kraju bardzo ważny jest pierwszy kontakt, dlatego na wszelki wypadek uzbroiłem się w prezenty, pod postacią setek fotosów naszych krów i byków.

        Ze środkiem lokomocji nie miałem kłopotu. Podczas fotografowania tirów z krowami zaaferowany nie zauważyłem pędzącej w moim kierunku ciężarówki. Tir potrącił mnie na tyle szczęśliwie, że wpadając pod koła zaczepiłem się o tylną oś. Ciężarówka dowiozła mnie aż do samej Hiszpanii. Oczywiście straciłem plecak i wszystkie pieniądze. Nic to! Został mi aparat i setki fotek naszego bydła.

Największe kłamstwa na świecie

35 500  
18   40  
"Właśnie miałem do Pana/Pani/Ciebie zadzwonić" - to najpopularniejsze kłamstwo na ludzkości według plebiscytu magazynu "New Yorker". Wyniki
przytoczyła "Gazeta Wyborcza".


Drugie miejsce zajęło "Kochanie, to nie tak, jak myślisz", a trzecie
"Podobna reklamacja zdarza nam się po raz pierwszy!".
Oto kolejne miejsca:
- "Będę z Tobą szczery",
- "Przepraszam, ja tylko na chwilkę",
- "Mogą o mnie mówić, co chcą, i tak mnie to nic nie obchodzi",
- "Zmarły miał samych przyjaciół",

Wejdź do Monster Galerii!
- "Skoro są ze sobą szczęśliwi, tym lepiej. Życzę im wszystkiego
najlepszego
",
- "... lat?! Nigdy bym panu tyle nie dała!",
- "W każdej chwieli jestem gotów złożyć mój immunitet".

Ale bądź szczery(a) i przyznaj się, te kłamstewka poniżej też nie są ci obce, prawda?

- Nie, nic się nie stało,

- Po rozstaniu zostaniemy przyjaciółmi

- Tak, tak właśnie to kończę

- Wyglądasza naprawdę wspaniale.

- Oczywiście, że cię kocham.

- Tu nie chodzi o pieniądze, tu chodzi o zasady.

- Nie martw się, wcale się nie zgubiliśmy, wiem gdzie jesteśmy.

- W tym samochodzie, mogę przejechać jeszcze 20 km kiedy wskaźnik pokazuje że nie ma już paliwa

- Nie, on jeszcze nie ugryzł nikogo.

- Zadzwonię później.

- Nigdy w życiu nie robiłem czegoś takiego.

- Jestem przedstawicielem rządu i przyszedłem tu by panu pomóc.

- Tak, będę ci wierna i do śmierci nie opuszczę.

- Sorry za tego gwoździa. To się więcej nie powtórzy.

18
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Łelkom tu Hiszpania
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Polska to nie kraj, to stan umysłu – Kazik Staszewski pokazał mamę
Przejdź do artykułu Po czym poznać Prawdziwą Matkę?
Przejdź do artykułu 8 koszmarnych przeczuć, które niestety się sprawdziły
Przejdź do artykułu Wyraź swój światopogląd na piersi !
Przejdź do artykułu Oczekiwania kontra rzeczywistość VIII - największa profanacja pizzy
Przejdź do artykułu To piloci ustanawiają zasady
Przejdź do artykułu Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać?
Przejdź do artykułu Nieznane dzieje Anana Kofana
Przejdź do artykułu Pani magister, Pani da mi...

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą