* * *
Mąż do żony:
- Gdzie byłaś?
- W salonie piekności.
- I co zamknięte było?
* * *
Prezydent Kwaśniewski mówi do premiera Millera:
- Leszku, poparcie mi 2% spadło.. a Tobie ?
- A MI-8
* * *
- Jeżeli 1 mężczyzna może umyć 1 zlew naczyń w 1 godzinę, to ile zlewów naczyń umyje 4 mężczyzn w 4 godziny?
- Żadnego. Usiądą przed telewizorem i będą oglądać mecz.
* * *
- Dlaczego renifer Rudolf ma czerwony nos?
- Bo elfy robią niezły bimberek ze śniegu
* * *
Sen wzmacnia, wódka usypia. Wniosek: wódka wzmacnia!
* * *
I przestroga:
Nigdy nie żeń się z kobietą o dużych dłoniach.
Twój ptak będzie się w nich wydawał mniejszy.
* * *
- Co robi blondynka koło kiosku "Lotto"?
- Daje za wygraną.
* * *
Blondynka do blondynki:
- Dostałam SMS-a !
- O kurczę czy to da się wyleczyć?
* * *
- Jaka jest różnica między A.Małyszem a L.Millerem?
- Małysz ląduje w lepszym stylu.
* * *
Przychodzi facet do zakładu fryzjerskiego.
- Jak strzyżemy? – pyta fryzjer.
- Moja żona lubi długie.
Fryzjer na to:
- Moja też. Ale jak strzyżemy?
* * *
- Ciekawe, kto odkrył, że krowy dają mleko.
- Jeszcze ciekawsze – JAK to odkrył!
* * *
Proboszcz spotyka wiejskiego pijaka:
– Cieszę się, synu, że byłeś wczoraj na nabożeństwie wieczornym.
– Tak? – mruczy chłop. – To tam też byłem?
* * *
- Jaka była pierwsza myśl nowej seksualnej rekordzistki świata?
- Ale mam przeje**ne...
* * *
Wania pyta ojca:
- A prezerwatywy dziurawe to bywają???
- Popatrz w lustro!!
* * *
Nowa wersja starego dowcipu o różowym krasnoludku:
"Za białym lodowcem, na białej polanie, przed białym ołtarzem, na białym tronie,
w białym żupanie, siedzi Wiśniewski w czerwonych włosach i myśli: "K**wa, ja
chyba nie z tej bajki!".
* * *
Dwie blondynki wybrały się do lasu po choinkę. Chodziły, szukały – aż zapadła noc. Mróz straszny, wilki wyją – więc jedna mówi do drugiej:
- Wiesz co, zetniemy następne drzewko, które napotkamy. Nawet jeśli będzie bez bombek.
* * *
Podczas egzaminu na prawo jazdy egzaminator pyta kursanta:
- Jakie przeszkody ruchome można spotkać na drogach?
- Policjantów ze służby ruchu...
* * *
W naszej firmie ciągle są problemy z wewnętrzną korespondencją. Na przykład w zeszłym tygodniu kadry rozesłały wiadomość o molestowaniu seksualnym.
Trzy osoby ją podpisały, a sześć zapisało się na listę.
* * *
O czym myśli pająk wisząc nad szklanką wody?
- Jak tu sie spuścić żeby nie wpaść!
* * *
Definicja stresu: Stres jest wtedy, kiedy budzisz się i czujesz przy sobie ciepłe, kudłate ciałko… a nie masz w domu psa ani kota.
* * *
Na temat wypadku samochodowego wypowiadają się zawsze trzy osoby - sprawca, który przy tym był i nic z tego nie zrozumiał, rzeczoznawca, który przy tym nie był ale wszystko zrozumiał oraz sędzia, który przy tym nie był i nic nie zrozumiał...
* * *
Nastolatek z włosami postawionymi w czub, kolczykami w nosie, uszach i brwiach, ubrany w stare, brudne i potargane ciuchy mówi do kolegi:
- Tak naprawdę, to nie lubię swojego image'u, ale dzięki temu starzy nie ciągną mnie wszędzie ze sobą...
* * *
- Hela, a czemu ty wszystkim opowiadasz, że żyję na twoje konto?
- A, bo ty to tylko wkładasz i wyciągasz.
* * *