Oto nowy wymysł japońskich nastolatek, który sądząc po popularności w Kraju Kwitnącej Wiśni, trafi także do nas. Ten dziwny "hit" nazywają "Face Down Pose" i tak jak nazwa wskazuje, chodzi o zrobienie zdjęcia z głową skierowaną w dół. Może chodzi o tajemniczość, może o ukrycie niezbyt ładnej twarzy, nie wiemy. Na pewno Japończycy robią wszystko, by nie przestać zadziwiać.
Ile razy słyszeliśmy już o wojennych bohaterach, których odwaga przeplatała się ze skrajnym szaleństwem? Mimo że najczęściej osoby takie wręcz proszą się o kulkę prosto w środek czoła, to najczęściej jakimś cudem śmierci udaje im się uniknąć, co tylko upewnia nas w przekonaniu, że „głupi zawsze ma szczęście”. Jednym z takich wariatów był Jack Churchill, który w naszym rankingu największych poj#bów w historii plasuje się w ścisłej czołówce.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą