Nowa porcja dziecięcego, prostego spojrzenia na świat. Tu nie ma miejsca na konwenanse i owijanie w bawełnę - liczy się sam przekaz, często szczery do bólu.
"Moja sześcioletnia siostra pokłóciła się z tatą i narysowała to..."(niżej dalsza część rysunku)
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą