Szukaj Pokaż menu

Faktopedia, czyli taka fajniejsza Wikipedia - XCI

143 551  
754   46  
Świeża porcja ciekawostek, a wśród nich między innymi brawurowe dotarcie pewnej gwiazdy na koncert, złośliwość rzeczy martwych oraz piękno polskiej myśli technicznej.

Zabawy z fizyką

111 833  
940   22  
Fizyka zwykle kojarzy się z nudną nauką i godzinami spędzonymi w ławce i nad książkami. A może ona być fajna i przyjemna, wystarczy podejść do niej bardziej na luzie i poznawać w czasie interesujących eksperymentów.

Spinacze na podłodze pociągu napędzanego silnikiem elektrycznym

Weteran z drugiej wojny światowej nadal ma sokole oko

74 246  
311   21  
85-letni amerykański snajper, weteran II WŚ, Ted Gundy nie jest już młodzikiem, ale bez wahania podjął się zademonstrowania, że mimo upływającego czasu nie utracił swoich umiejętności. Kiedy Gundy został zaproszony do przetestowania najnowszego karabinu wyborowego bez wahania przyjął wyzwanie.


Ted Gundy był snajperem amerykańskiej piechoty w czasie bitwy pod Basotgne - jednej z największych bitew w historii, w jakich brały udział amerykańskie wojska.



Kiedy tylko weteran pojawił się na strzelnicy miał okazję pokazać swój kunszt, strzelając ze współczesnej repliki karabinu jakim posługiwał się w czasie wojny - karabinu snajperskiego Springfield 1903 A4, a należy pamiętać, że nie miał do czynienia z taką bronią od 1944 roku. Mimo tak długiej przerwy bez problemu trafił trzeba strzałami w cel oddalony o 300 jardów (274 metry).



Dopiero po tej wstępnej "próbie" snajper dostał do dyspozycji nowoczesny karabin - przerobiony na specjalne zamówienie Remington 700. Gundy'ego poinstruowano o tym, jak ta broń funkcjonuje oraz wyjaśniono zasady jakich należy przestrzegać, aby trafić w cel oddalony o 1 000 jardów (914 metrów). Do pomocy snajperowi przydzielono obserwatora, którego zadaniem było podawanie odległości, kierunku i siły wiatru oraz wszelkich innych parametrów niezbędnych do uzyskania celnego strzału.



Weteran przed oddaniem pierwszego strzału powiedział, że w czasach wojny nawet nie śniło im się o strzelaniu na tak wielkie odległości. "Mam nadzieję, że trafię, ale gdyby miał się zakładać o pieniądze postawiłbym 9 do 1, że spudłuję. To bardzo, bardzo duża odległość."



Okazało się, że jego skromność dorównywała poziomowi umiejętności - wszystkie trzy strzały okazały się celne. Po zakończeniu strzelania żołnierz powiedział "Nie mogłem uwierzyć, że trafiłem w coś tak odległego." Na zakończenie spotkania Ted Gundy otrzymał w prezencie replikę karabinu, z której strzelał na początku testu.

311
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Zabawy z fizyką
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu Idealny kamuflaż
Przejdź do artykułu Najlepsze miejsca na spędzenie udanego urlopu
Przejdź do artykułu Tajemniczy F-117 Nighthawk
Przejdź do artykułu Martin A. Couney uratował tysiące dzieci, bo nie wiedział, że to niemożliwe
Przejdź do artykułu Pas SS z niespodzianką
Przejdź do artykułu 7 oszustów i przekręty tak zwariowane, że aż trudno w nie uwierzyć!
Przejdź do artykułu Lekcja wychowania seksualnego w Kanadzie
Przejdź do artykułu Cobra 13 - największe manewry komandosów

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą