Szukaj Pokaż menu

Świnie! Złodziejskie świnie!

17 879  
2   18  
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie, proszony jest o pomoc.
A było tak:
Wczoraj był dzień jak codzień. Przyjechałem do pracy, zaparkowałem na redakcyjnym parkingu, wszedłem do redakcji, przywitałem się ze wszystkimi i poszedłem robić to, co zawsze robię po przyjściu czyli kawę.
Nie wiem... nie było mnie może 5, no góra 7 minut. Po powrocie, gdy tylko spojrzałem, od razu wydawało mi się, że coś jest nie tak! Przyjrzałem się dobrze i okazało się, że podczas mojej zaledwie kilkuminutowej nieobecności ktoś podp... tzn. odkręcił mi wszystkie cztery koła i zastąpił je cegłami!!!
No po prostu jakaś świnia, zwykła złodziejska świnia rąbnęła mi w biały dzień cztery nowiusieńkie koła!!!
No niby to tylko koła ale widok tych cegieł zamiast kół zupełnie mnie załamał, zresztą zobaczcie sami na zdjęciu:

Matrix Reloaded - streszczenie

25 972  
4   38  
Jeśli ktoś nie oglądał jeszcze Matrix Reloaded to niech nie czyta. Cały tekst to dość "luźne" :-) streszczenie filmu. Polecam tylko tym co oglądali (bo tylko te osoby będą tak naprawdę wiedzieć o czym gość pisze).

"...W miniony łyk end zostałem poważnie obrażony. Ciosem w polik, była wizyta w warszawskim kinie Silver Screen - a jakże! Sala Platinum z drinkami i robieniem laski - Zaproszony zostałem tam na seans drugiej części Matrixa. Żesz k**wa... takiego gniota nie oglądałem od niepamiętnych czasów.

1. Na sam początek, pani 3-Nity wyskakuje z okna, i spadając w dół, ostrzeliwuje się z karabinków UZI. Całkiem niezła scenka, jest akcja, babce falują na wietrze cycki, karabiny strzelają, jest git. Po takim wstępie spodziewać należało się jeszcze mocniejszych wrażeń.

Słownik Współczesnego Studenta

20 629  
11   14  
Po wakacjach wielu tegorocznych maturzystów rozpocznie studia i poniższy słownik stanie się im niezbędny w codziennym życiu. Radzimy wydrukować i zapamiętać. To jest wiedza, która naprawdę Wam się przyda!

A
Absolutorium - rzecz upragniona w kręgach studenckich i politycznych.
Asystent - przerośnięty student.

B
Bar - miejsce, w którym należy szukać studentów, jeśli dziwnym zrządzeniem losu znajdują się na terenie uczelni.
Basen (również korty tenisowe) - ekskluzywne miejsce, w którym wybrańcy losu odbywają obowiązkowe zajęcia z wychowania fizycznego (alternatywą są dwa lub trzy lata grania na przemian w siatkę i kosza).
Biblioteka - miejsce, w którym przeciętny student przez pięć lat uczy się wypełniania rewersów. Nowocześniejsze biblioteki do swojego programu dołożyły naukę obsługi komputerowych katalogów bibliotecznych.

C
Choroba - urojona lub rzeczywista, błogosławiony stan zwalniający od obowiązku stawienia się w odpowiednim czasie i miejscu w celu spełnienia wymagań wykładowcy.
Czytelnia - miejsce na wydziale o bliżej nieokreślonym usytuowaniu (ci szczęśliwcy, którzy przypadkiem się na nie natknęli używają go jako miejsca na randki).
Ćwiczenia - początki tradycji obowiązkowego uczęszczania na ćwiczenia giną w mrokach średniowiecza. Aktualnie, mimo braku jakichkolwiek przyczyn do kontynuowania tego przykrego zwyczaju ćwiczenia zachowano w planie studiów.

D
Dezerter - student, który wybrał kierunek studiów w zasadzie losowo, jedynie z pobudek pacyfistycznych.
Dom studencki - w zasadzie nie dom i nie koniecznie studencki. Miejsce noclegowo - wypoczynkowo - towarzyskie.
Dyplom - oprawny w skórę dokument kwitujący około pięć lat pracowitego unikania pracy.
Dziekanat - miejsce, w którym przy dużej dozie szczęścia i jeszcze większej dozie uporu, możliwe jest załatwienie wielu ważnych spraw.

E
Egzamin - moment, w którym egzaminator próbuje udowodnić, że student nic nie wie, zaś student wykładowcy, że wie cokolwiek (w historii znane są przypadki, kiedy to student wyszedł z tego doświadczenia obronną ręką).
Etyka - ze względu na pozornie bezproblemowy przebieg, najczęściej wybierany fakultet.

F
Fundusz stypendialny - pojęcie mityczne, jedyną rzeczą pewną, którą można powiedzieć o funduszu stypendialnym jest to, że zachowuje tendencje spadkowe.
Fakultet - zajęcia dodatkowe, bez egzaminu, no chyba, że ma się niesamowitego pecha.

G
Grupa - najmniejsza komórka społeczna na uczelni. W skład grupy wchodzą tzw. wspólnicy niedoli.
Godziny - rektorskie/dziekańskie, ustalanie ich jest najważniejszym zadaniem rektorów/dziekanów, niestety ze względu na skomplikowaną procedurę ogłoszenia, rzadko udaje się rektorom/dziekanom starania wyznaczenia ich uwieńczyć sukcesem.

H
Hotel asystencki - miejsce dla tych, którzy przez pięć lat nie zdążyli odkryć istoty i sensu studiowania i szukają nadal.
Hol - obszar o największym zagęszczeniu studenta/m2.

I
Ignorancja - cecha charakterystyczna studentów (przynajmniej w ujęciu tego problemu przez wykładowców).
Immatrykulacja - najtrudniejsze słowo w języku studenckim (od dawna nie jest rozstrzygnięty konkurs Ministra Edukacji na wyjaśnienie co ono oznacza).
Imprezy - zasadnicza treść studiów. Naukowcy zaobserwowali, że wzrost częstotliwości imprez jest wprost proporcjonalny do ilości materiału, który studenci muszą przyswoić i odwrotnie proporcjonalny do ilości czasu, który pozostał do egzaminu.
Indeks - jawny wyrzut sumienia (na szczęście jego konstrukcja jest na tyle nieprzejrzysta, że można zainteresowanym rodzicom wytłumaczyć, że wpis warunkowy oznacza pochwałę dziekana na szczególne osiągnięcia naukowe).
Inteligencja - podobno rzecz wrodzona, jednak po kilku latach studiowania (nie mylić z uczeniem się) zauważalny jest duży wzrost jeśli nie inteligencji w ogóle, to przynajmniej inteligencji biurokracyjnej (odpowiedzialnej za sprawne poruszanie się w świecie podań, biurek, kawek i godzin urzędowania).

J
Język - dla wielu studentów jedyny przedmiot, podczas którego prowadzący mówi zrozumiałym językiem.
Juwenalia - kilka cudownych dni, na podstawie których opinia publiczna stwierdza, że studenci jedynie się bawią (skąd oni to wiedzą?).
Jeden dzień - dokładnie tyle zawsze brakuje do tego, abyś się wszystkiego nauczył.

K
Kampania wrześniowa - specjalne wakacyjne spotkanie dla zaawansowanych (okazja do pochwalenia się opalenizną).
Kasa - jedyne miejsce, do którego studenci udają się od razu po pierwszym wezwaniu z dziekanatu.
Kierunek - wyróżnik wymyślony przez władze uczelniane dla zmniejszenia konsolidacji braci studenckiej (wiadomo - w jedności siła).
Klub studencki - dobrze jeśli rzeczywiście studencki. A poza tym fantastyczne miejsce na znalezienie nowych znajomych (dla ułatwienia zalecane są noktowizor i maska p. gaz.).
Koło - archaicznie: kolokwium; wspomnienie ze szkoły podstawowej, co ciekawe objętością wymaganego materiału może być zbliżone np. do matury.
Komis - akt samobójczy studenta (zdasz czy nie i tak masz przechlapane).
Komisja - Konfucjusz mówi: niech twoja noga nie staje tam, gdzie radzą nad twoją zgubą.
Komuna - prywatna inicjatywa studencka, konkurencyjna dla akademików. Zazwyczaj w komunie panują bardziej liberalne zasady, a opłaty są niższe, zrozumiałe zatem jest coraz większe zainteresowanie komunami.
Ksero - narzędzie poszerzania wiedzy nabytej, a wcześniej zapożyczonej.
Kuchnia - miejsce w akademiku służące do spotkań towarzyskich różnego typu, z rzadka do przyrządzania posiłków.

L
Laborka - niektóre Wydziały dostały dotacje na urządzenie sal, gdzie studenci, postępując zgodnie ze skomplikowaną procedurą, otrzymują zawsze to samo (w zależności od wydziału jest to trochę smrodu lub zwarcie).
Legitymacja - dokument upoważniający do ulgowych przejazdów środkami lokomocji publicznej, darmowych wejść na dyskoteki studenckie oraz otrzymywania środków od rodziców mimo wejścia w wiek produkcyjny.
Lekarz - osoba, która decyduje, czy wystarczająco mocno boisz się egzaminu.
Lektury - dobra okazja dla wykładowców do pochwalenia się przed studentami swoją dotychczasową twórczością.
Lista obecności - sprawozdanie z zaspokajania oczekiwań wykładowców.

M
Magister - osobniki tego rodzaju najczęściej spotyka się w aptekach. Nie wszyscy, którzy zaczynają studia uzyskują w końcu ten tytuł (bo po co nam tyle aptek).
Makulatura - to co na 100% wyniesiesz ze studiowania.
Menu - jedyne źródło wiedzy na temat, co się będzie za chwilę jadło na stołówce studenckiej.
Monograf - zajęcia, podczas których wykładowca mówi tylko na jeden temat (tylko co w tym nowego?).

N
Nauka - są szczęśliwcy, którzy przez całe pięć (albo i więcej lat) nie zhańbili się tą niezwykle przykrą czynnością. Ogólnie jest to czynność wstydliwa i przeciętny student nie przyznaje się do niej, ale potem doskonale wie, jak miała na imię mamka szwagra wnuczka Bolesława Chrobrego.
Nieobecność - dobremu studentowi pojęcie to jest zupełnie obce. Jest on zawsze obecny, może nie tam, gdzie chciałby go widzieć wykładowca, ale jest.

O
Obcokrajowiec - student, który jest na egzaminach zawsze lepszy o "barierę językową".
Obecność - wynik skomplikowanego i trudnego do zgrania złożenia wielu czynników: budynek, numer sali, data, godzina i przedmiot.
Obiegówka - służy do pochwalenia się przed studentem, jak wiele obiektów ma uczelnia, którą właśnie ukończył.
Obrona - magiczny moment, podczas którego człowiek przemienia się ze studenciaka, o którym wszyscy myślą, że nic nie robi tylko się bawi, w pana magistra, o którym wszyscy myślą, że jest specjalistą w swej dziedzinie.

P
Panie z dziekanatu - najważniejsze osoby w dziekanacie, to one tłumaczą dziekanowi, czy wyraża on zgodę na to, o co prosi student. Pamiętaj! Dziekani zmieniają się zazwyczaj co dwa lata, a panie z dziekanatu nie.
Pożyczanie - strategia przetrwania w akademiku, z dala od troskliwej matki.
Praktyki - zderzenie studenta z szarą rzeczywistością, gdzie na pieniądze trzeba zapracować, a zasada dopuszczalnych trzech nieobecności nieusprawiedliwionych nie obowiązuje.
Przekładanie - najczęściej stosowana taktyka podchodzenia do ostatecznych terminów.

R
Regulamin - miecz obosieczny.
Repeta - czyn społeczny studenta w stosunku do podupadającej finansowo uczelni.
Rok akademicki - przykra przerwa między wakacjami.

S
Sesja - (ocenzurowano dla równowagi psychicznej studentów).
Siedem - ze wszech miar magiczna liczba, 7% osób z wyższym wykształceniem w Polsce to liczba, do której każdy student chciałby się zaliczać (przy jak najniższych kosztach własnych).
Skreślenie - efekt permanentnego braku zainteresowania studiowaniem.
Skrypty - akt dobrej woli ze strony wykładowcy, rzadko spotykany, szczególnie u wykładowców z dużym stażem.
Stołówka - miejsce, gdzie odważny i bogaty student może zjeść obiad, a odważny, ale biedny - darmową zupę. Przy czym, zauważyć należy, że nie na każdej stołówce zupa jest darmowa, bądź też panie kucharki nie wiedzą, że jest.
Stypendium - jałmużna.

T
Temat - tekst znajdujący się na pierwszej stronie pracy dyplomowej, zazwyczaj o bliżej nieokreślonym znaczeniu.
Termin - terminy egzaminów zataczają magiczny krąg: zerowy, pierwszy, drugi, poprawkowy, warunek, komis, a potem jest repeta i wszystko zaczyna się od nowa.
Tłum - czynnik wskazujący na:
a) wywieszenie wyników egzaminu sprzed miesiąca,
b) rozdawanie zaliczeń za darmo (prawdopodobieństwo takiego zdarzenia porównywalne jest z prawdopodobieństwem, że w Polsce będzie Prezydent z wyższym wykształceniem).
c) szczęśliwe 15 minut, podczas których można przedłużyć legitymację.
Trywialny - ulubiony przymiotnik wykładowców na określenie pojęć, których studenci nigdy nie będą w stanie zrozumieć.

U
Uczelnia - trudniej niż w średniej, a zabawniej niż w podstawówce.
Urodziny - najbardziej trywialna okazja do zorganizowania imprezy (zazwyczaj imprezy z okazji dnia spawacza czy święta lasu mają ciekawszy przebieg).

W
Wejściówka - rozstrzygnięcie, czy student ma dosyć wiedzy, by wejść na zajęcia, czy dosyć rozsądku, by na nie nie iść.
Wojsko - najczęstsza przyczyna rozpoczęcia studiów, rozpowszechniona wśród płci nie pięknej.
Wykładowca - słowo to pochodzi z języka greckiego i oznacza: ten, który decyduje o twoim bycie i niebycie.

Z
Zaliczenie - uhonorowanie na piśmie determinacji studenta.
Zaoczny - zarabia, żeby studiować, studiuje, żeby zarabiać.
Zwolnienie - obiekt westchnień wszystkich studentów, zwłaszcza w obliczu sesji. Niestety osoby mające władzę wydawania z. zdają sobie sprawę z ich bezcenności i nie szafują nimi przy byle ostrym zapaleniu płuc.

11
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Matrix Reloaded - streszczenie
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu Czy został(a) byś terrorystą-samobójcą?
Przejdź do artykułu 8 koszmarnych przeczuć, które niestety się sprawdziły
Przejdź do artykułu I jeszcze 162 SMSy do wyboru
Przejdź do artykułu Polska to nie kraj, to stan umysłu – Kazik Staszewski pokazał mamę
Przejdź do artykułu Matrix Reloaded - streszczenie
Przejdź do artykułu Liczniki i kokpity w samochodach, które wyprzedziły swoje czasy
Przejdź do artykułu Duńczycy zabrali do Iraku pług śnieżny
Przejdź do artykułu Słowa czystą poezją zwane...

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą