Pracownikom jednego z salonów wiodącego operatora telefonicznego w Rosji (a konkretniej w mieście Nabierieżnyje Czełny) nie udało się spełnić oczekiwań kierownika sprzedaży. Ten jednak zamiast uciąć im premię wybrał inny środek "nagany".
Kierownik sprzedaży rosyjskiego operatora MTC - Julia Biktemirova - służbowo nakazała pracownikom salonu przyjście do pracy... w strojach kąpielowych. W takim ubraniu mieli zostać sfotografowani i pokazani klientom.
Sprawa trafiła do prokuratury, a pozwana nie przyznaje się do winy - jej zdaniem pracownicy przyszli tak ubrani z własnej woli chcąc urozmaicić sobie pobyt w pracy.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą